Luty to dobry czas na testowanie nasion

Możemy rozpocząć testowanie nasion, które w poprzednim sezonie zebraliśmy. Układamy je na płaskim talerzu wyścielonym wilgotną ligniną. Po kilku dniach zaczną kiełkować. Jeśli wykiełkuje niewiele, kupujemy nowe.

Czy w lutym wykonuje się opryski na roślinach?

W ogrodzie pracy niewiele, ale możemy sprawdzić rośliny i osłony. Jeżeli panują dodatnie temperatury, a dni są słoneczne i suche, pryskamy miedzianem brzoskwinie i nektarynki przeciwko kędzierzawości, a świerki i modrzewie na ochojniki, stosując preparaty olejowe, np. pramolan. W razie potrzeby poprawiamy warstwę emulsji bądź wapna na pniach drzew owocowych, by odbijały światło. Ciemna kora absorbuje ciepło, a to pobudza krążenie soków, które podczas zimnych nocy mogą zamarzać, powodując rozsadzanie pni. Niszczymy mumie pozostające od jesieni na drzewach. Często zimują w nich szkodniki. Są także źródłem chorób grzybowych.

Dzień kwiatu w lutym - jakie nasiona wysiewać?

W dni kwiatu można rozpocząć wysiew nasion jednorocznych pnączy, takich jak:

  • hunbergie,
  • kobee,
  • wilce,
  • żeniszki,
  • begonie,
  • petunie.

Dzień liścia w lutym - co robić?

Jeśli mamy szklarnie, inspekty czy tunele, warto wypełnić je obornikiem, by się zagrzały. Po upływie około tygodnia połowę obornika usuwamy, a drugą zostawiamy i przysypujemy dobrą ziemią. W tak przygotowane miejsce w dniu liścia możemy wysiać sałatę, rzodkiewkę, dymkę oraz rozsadę warzyw kapustnych. Rozpoczynamy przygotowywanie rozsady kardów i karczochów.

Co robić w lutym w dni z symbolem owocu?

Pod koniec miesiąca, w dni z symbolem owocu, można rozpocząć korektę drzew i krzewów o najwyższej mrozoodporności, np. grusz, jabłoni, porzeczki czy agrestu, pamiętając, by robić to podczas suchych, słonecznych dni. Z cięciem gatunków mniej odpornych na niskie temperatury czekamy do marca, kwietnia. Szukamy zmian chorobowych na korze i drewnie i usuwamy je aż do zdrowej tkanki. Miejsce uszkodzenia pokrywamy farbą emulsyjną z dodatkiem np. funabenu. Na pniach zakładamy opaski lepowe na wędrujące ku koronie szkodniki. Szykujemy doniczki, skrzyneczki i inne naczynia do produkcji rozsady. Ziemię wnosimy do pomieszczeń, by się ogrzała. W dni kwiatowe przycinamy krzewy ozdobne kwitnące latem. Tym sposobem zmusimy je do obfitego kwitnienia.

---

---

image
Kalendarz biodynamiczny

Kalendarz biodynamiczny na styczeń 2024: kiedy zacząć produkcję rozsad?

Małgorzata Wyrzykowska

15.01.2024 / 08:25
StoryEditor

Transformacja energetyczna to szansa na zwiększenie konkurencyjności. Jak ją dobrze wykorzystać?

Dorota Dębińska-Pokorska, partner w PwC Polska oraz Jan Biernacki, dyrektor w PwC Polska 
Z transformacją energetyczną wiąże się wiele mitów. Jednym z najczęściej powielanych jest przeświadczenie, że dotyczy ona tylko firm energetycznych. W rzeczywistości transformacja wpływa na każdego z nas i powinna dotyczyć firm z każdego sektora.

Niezależnie od tego, w jakiej branży działa firma, warto szukać rozwiązań, które przyczynią się do redukcji wykorzystywanej energii. Co ważne – rozwiązania te nie muszą wiązać się z dużymi kosztami. Istotne jest strategiczne podejście do zmian i znalezienie rozwiązań, które będą najbardziej opłacalne dla naszego biznesu.

Oszczędność energii to podstawa

Wiele przedsiębiorstw wyraża chęć przeprowadzenia transformacji energetycznej, ale obawia się, że może to wiązać się z dużymi kosztami i spowodować spadek konkurencyjności na rynku. Tymczasem transformacja może wręcz przyczynić się do podniesienia pozycji firmy na rynku, a także pomóc przy pozyskiwaniu nowych środków finansowychmówi Dorota Dębińska-Pokorska, partner PwC Polska.

Ekspertka tłumaczy, że transformacja energetyczna nie musi być kosztowna i skomplikowana. – Istnieją łatwe i nie wiążące się z wysokimi nakładami kapitałowymi do zrealizowania działania, które mogą znacząco obniżyć koszty energii. Jednym z nich może być optymalizacja zużycia energii w ramach prowadzonych już działań, np. zastosowanie energooszczędnego oświetlenia, czy wdrożenia systemów do zarządzania zużyciem energii – wskazuje.

Może okazać się, że wiele skutecznych rozwiązań istnieje na wyciągnięcie ręki, a redukcja emisji jest możliwa przy minimalnym nakładzie kosztów. – Co ważne, istnieje także wsparcie finansowe w postaci dotacji na transformację energetyczną. Środki pochodzące z dofinansowania mogą pokryć koszt kluczowych zmian, nie ma więc konieczności ponoszenia kosztów własnych – komentuje partner PwC Polska. – Banki także sprzyjają "zielonym" przedsiębiorcom. Na rynku dostępna jest szeroka oferta kredytów, które można wykorzystać do przeprowadzenia transformacji – dodaje.

Warto również zaznaczyć, że rozwiązania należy dopasować do realnych potrzeb przedsiębiorstwa. Dlatego tak ważna jest dogłębna analiza, wyliczenie emisji gazów cieplarnianych w firmie i zdefiniowanie możliwych inicjatyw, by tę emisję ograniczyć.

Często słyszę pytania o to, czy lepiej inwestować we własne źródła energii odnawialnej, czy zakupić zieloną energię od dostawcy. Odpowiedź zależy jednak od wielu czynników. W przypadku małych inwestycji, takich jak instalacje fotowoltaiczne na dachach firm, zakup własnego źródła jest dobrym rozwiązaniem. Natomiast inwestowanie w duże farmy wiatrowe czy fotowoltaiczne może być już kosztowne i ryzykowne. Wtedy rozsądniejszym rozwiązaniem jest skorzystanie z usług dostawcy zewnętrznego i długoterminowe kontrakty cPPA. Dzięki temu firma zyskuje elastyczność i oszczędza kapitał – podkreśla Dorota Dębińska-Pokorska.

Dlatego też rozważając, czy lepiej inwestować we własne źródło energii odnawialnej czy zakupić zieloną energię od dostawcy, kluczowe jest zrozumienie specyfiki przedsiębiorstwa, jego potrzeb i celów w zakresie zrównoważonej energetyki.

Dlaczego transformacja energetyczna jest tak istotna dla firm?

Chociaż powodów jest wiele, wyróżnić możemy trzy najważniejsze:

  • Zwiększenie konkurencyjności – wdrażanie rozwiązań przyjaznych środowisku to konieczność, nie tylko ze względu na wymogi prawne, ale również pod kątem utrzymania pozycji na rynku i zwiększenia szans w przetargach.
  • Uzyskanie dofinansowania – przedsiębiorcy mogą liczyć na dodatkowe fundusze na przeprowadzenie transformacji ze źródeł krajowych czy unijnych. Łatwiej jest także uzyskać kredyt, ponieważ banki uwzględniają obecnie także kwestie wpływu na środowisko przy ocenie wniosków kredytowych. Inwestorzy również biorą pod uwagę te aspekty.
  • Wybory klientów – klienci coraz częściej wybierają te przedsiębiorstwa, które dbają o zrównoważony rozwój. Środowisko zewnętrzne zaczyna więc naciskać na przedsiębiorstwa, aby te przeszły przez proces transformacji.

Kto w organizacji powinien być odpowiedzialny za transformację energetyczną?

Tradycyjnie zarządzanie obszarem energii w firmach spoczywało dotychczas w rękach zespołów technicznych. Obecnie proces ten jest bardziej zbliżony do zabezpieczania kursów walut i zarządzania ryzykiem finansowym. Co to oznacza dla firm? Kompetencje działu finansowego, a nawet CFO stają się niezwykle istotne w kontekście zakupu energii i zabezpieczania się przed fluktuacjami cen.

Jeśli chodzi o aspekty związane ze śladem węglowym, dekarbonizacją i celami zrównoważonego rozwoju, to właśnie dział biznesu ma kluczowe znaczenie. To on definiuje strategię energetyczną firmy, decyduje, jaką energię kupować, i ocenia jakie ryzyko firma może ponieść. Zielone agendy ESG również mają swoje miejsce - ich rola to łączyć potrzeby biznesu w zakresie rozwoju z potrzebami energetycznej transformacji czy szerszej dekarbonizacjimówi Jan Biernacki, dyrektor, PwC Polska.

Zwraca uwagę, że kluczową kwestią w procesie transformacji energetycznej jest określenie roli tzw. "leadu" – czyli osoby lub działu, które odpowiedzialne będą za zarządzanie energią elektryczną. W niektórych firmach jest to dział biznesu, który kieruje strategią energetyczną, natomiast w innych, główną rolę pełni dział finansowy, ze względu na znaczący koszt związany z zakupem energii elektrycznej. Szczególnie ważne jest zaangażowanie dyrektora finansowego (CFO), który powinien ściśle współpracować z dyrektorem generalnym i zarządem i wytyczać kierunek rozwoju organizacji.

Egzekucja strategii energetycznej zazwyczaj leży w gestii działu zakupów lub technicznego. Niezwykle ważne jest jednak jasne określenie, gdzie znajduje się lider w obszarze energetycznym, a odpowiednim dla niego miejscem jest właśnie wspomniany dział biznesowy lub finansowy.

Ocena skuteczności transformacji

– W praktyce, skuteczna transformacja energetyczna powinna służyć firmie. Dlatego warto przeprowadzić transformację energetyczną świadomie, by zwiększyć konkurencyjność, wykorzystać najbardziej optymalne rozwiązania, a przy tym zaoszczędzić. Odpowiednio zaplanowana i przemyślana strategia sprawi, że transformacja energetyczna stanie się szansą na zrównoważony rozwój organizacji, a także na zyskanie nowych klientów i źródeł finansowania – podsumowuje Jan Biernacki, dyrektor, PwC Polska.

 

Zapisz się na newsletter PwC Retail Platform, aby na bieżąco dostawać najważniejsze analizy z sektora handlu detalicznego i dóbr konsumpcyjnych!

14. maj 2024 07:43