Powróciła jednak na początku 2020 roku jako skutek serii programów TVP Info, gdzie tendencyjnie przedstawiono problem, nie umożliwiając stronie franczyzodawców odniesienia się do niego. Efektem tych programów, jak się okazało bardzo korzystnym, było powołanie przez Rzecznika MŚP Adama Abramowicza zespołu ds. franczyzy, który obradując przez ponad rok zdołał wypracować w lipcu 2021 roku Kodeks Dobrych Praktyk dla rynku franczyzy, co do założeń którego zgodzili się wszyscy uczestnicy prac i pomimo braku poparcia samego rzecznika Kodeks wszedł w życie i rozwija się cały czas.
Brak poparcia Rzecznika doprowadził jednak do tego, iż temat trafił do Ministerstwa Sprawiedliwości. W efekcie doszło do dwóch spotkań w Ministerstwie w ramach prekonsultacji w 2022 i 2023 roku. Ich efekty były różnie oceniane przez strony dialogu, ponieważ ówczesne Ministerstwo Sprawiedliwości uznało, iż projekt jest wspólny - Ministerstwa i branży – z czym absolutnie nie zgodziła się ta ostatnia (w tym piszący te słowa jako jeden z twórców Kodeksu). Faktem jest, i to trzeba oddać Ministerstwu, iż w dużym stopniu oparło się na założeniach Kodeksu. Następnie sprawa znów zamarła aż do sierpnia 2023 roku, kiedy to ogłoszono konsultacje społeczne, z których wniosków i odniesienia się ustawodawcy do uwag nota bene nie udostępniono zainteresowanym aż do grudnia – praktyka dość niestety częsta w tworzeniu prawa w ostatnich ośmiu latach.
Następnie w sposób budzący kontrowersje projekt został przyjęty ekspresowo przez Radę Ministrów rządu Mateusza Morawieckiego powołanego po wyborach 15 października.
W efekcie otrzymaliśmy jak w pigułce wszystkie błędy tworzenia prawa ostatnich ośmiu lat. Fasadowe prekonsultacje i konsultacje społeczne niezwieńczone, przez miesiące, odniesieniem regulatora do uwag branży. Jeżeli dołożymy do tego niezgodne ze stanem faktycznym wypowiedzi przedstawicieli resortu, jakoby był to wspólny projekt branży i ministerstwa.
Sam projekt bez wątpienia będzie jeszcze przedmiotem licznych dyskusji i prac, jednak warto wyrazić nadzieję, iż nikt nie będzie już mówił, że projekt jest konsensusem, skoro nim nie jest oraz że samoregulacja się nie udała, pomimo iż od kilku lat pomyślnie funkcjonuje i rozwija się.
Warto także mieć nadzieję, o czym mówiliśmy i zawsze będziemy mówić, iż projekty ustaw gospodarczych muszą być opracowywane z rzeczywistym udziałem strony społecznej, z rzeczywistym odniesieniem do uwag w trakcie konsultacji. Oczywiście otwartym zostaje pytanie o celowość działań regulacyjnych w tym zakresie, ponieważ, co należy stanowczo podkreślić, franczyza jest już w prawie polskim uregulowana i do tego dodatkowo wzmocniona jedną z najlepszych w naszym kraju samoregulacji.
Maciej Ptaszyński, prezes Polskiej Izby Handlu