Złoty standard Amerykańskiego Stowarzyszenia Hodowców Bydła Mlecznego zakłada wskaźnik przeżycia cieląt ponad 97% od 1. doby do 60. dni po urodzeniu (czyli 3% strat). To cel, jednak w praktyce średni wskaźnik umieralności cieląt na amerykańskich fermach wynosi około 7,8%. To wciąż dużo, chociaż amerykańscy hodowcy już zmniejszyli straty o 6% w latach 2007–2014.
Dlaczego wskaźniki śmiertelności są tak wysokie wśród cieląt?
Oczywiście pierwszą przyczyną, jaka przychodzi na myśl to choroby. Wiele badań wskazuje, że przyczyna tkwi w jelitach, gdzie zaczyna się wiele chorób. Teraz, gdy wiemy, jak ważne są jelita, możemy postarać się wpłynąć na nie pozytywnie. Jednym z najskuteczniejszych sposobów jest stosowanie probiotyków (żywych mikroorganizmów, które podane w odpowiednich ilościach, zapewniają gospodarzowi korzyści zdrowotne).
Zdrowie z jelit
W badaniach opublikowanych w czasopiśmie Journal of Dairy Science udowodniono, że Saccharomyces cerevisiae boulardii CNCM I-1079 podawany cielętom w ilości 10 × 109 jednostek tworzących kolonię (CFU) dziennie stymuluje drobnoustroje, poprawiające zdrowie jelit i wspierające układ odpornościowy. Po podaniu wspomnianego probiotyku cielęta mniej chorowały i wymagały mniejszej ilości antybiotyków.