Friesland Campina nie komentuje, a ARLA dementuje informacje o połączeniu
Rzecznik prasowy Friesland Campina, odmówił komentarza na ten temat. Informacje, które wstrząsnęły branżą mleczarską określił jako plotki i spekulacje. Z kolei jego odpowiednik w Arla Foods był bardziej dosadny w swoim przekazie. Podawane przez media informacje określił jako całkowicie fałszywe oraz że nie ma jakichkolwiek podstaw do takich stwierdzeń.
Arla Foods jak i Friesland Campina w mleczarskim TOP 10
Zarówno Arla Foods jak i Friesland Campina znajdują się w pierwszej dziesiątce największych firm mleczarskich. W 2021 roku Arla Foods, znana z marek takich jak masło Lurpak, czy ser Castello wygenerowała przychody w wysokości 11,2 mld euro (11,2 mld USD), co stanowi wzrost o 5,7% w porównaniu z rokiem poprzednim. Z kolei wypracowany przez nią zysk za rok ubiegły był niższy o 2%, a wynosił 346 milionów euro.
Friesland Campina, będąca właścicielem marki serów Milner i odżywek dla dzieci Friso, odnotowała w 2021 roku przychody w wysokości 11,5 miliarda euro. Były o 3,2% wyższe niż w roku poprzednim. Zysk netto firmy był ponad dwukrotnie wyższy niż w roku 2020 i wynosił 172 miliony euro.
Obie firmy mleczarskie już wcześniej miały plany fuzji
Rozmowy o połączeniu firm miały miejsce w przeszłości. W 2005 roku Arla Foods i ówczesna spółdzielnia Campina porzuciły plany połączenia po czteromiesięcznych negocjacjach. Trzy lata później Campina i inna holenderska grupa mleczarska Friesland Foods podjęły decyzję o połączeniu. Zgoda na konsolidacje została wydana jeszcze w tym samym roku.
Obecnie największą firmą mleczarską na świecie jest francuski Lactalis. W 2021 spółce udało się wygenerować obroty w wysokości 22 miliardów euro. Jest to o 4,2% więcej w porównaniu do roku ubiegłego. Zysk przedsiębiorstwa wzrósł o 4% do 445 milionów euro. Tylko w roku 2022 Lactalis dokonał już trzech połączeń. Przejął australijskiego producenta jogurtów Jalna, część aktywów niemieckiej spółdzielni mleczarskiej Bayerische Milchindustrie i włoskiego producenta serów Ambrosi.
Artur Puławski