Wśród modeli o mocy 141-200 KM John Deere może się pochwalić 567 rejestracjami co daje 27,9-procentowy udział tej marki w tym zakresie mocy. Jeszcze lepiej wypadają ciągniki o mocy ponad 200 KM, bo sprzedano 616 traktorów co przełożyło się na 28,8% rynku w tej kategorii od stycznia do końca grudnia 2023 r., to dane CEPiK.
Co na ten temat mówi producent ciągników z żółtym jeleniem na zielonym tle?
John Deere podsumowuje miniony rok dobrą informacją, bo w zakresie mocy powyżej 150 KM ma nawet 31,1% rynku. PIGMiUR podaje, że w 2023 zarejestrowano w sumie 10 300 ciągników, co jest spadkiem w stosunku do roku poprzedniego o 1443 pojazdów. Natomiast rynek ciągników powyżej 150 KM wzrósł o 114 sztuk uzyskując poziom 3228 maszyn.
– To dla nas bardzo ważne osiągnięcie: pokazuje nie tylko ogólny popyt na nasze maszyny, ale także jest odzwierciedleniem ogromnego zaufania, jakie pokładają rolnicy w Dealerach John Deere – mówi Bartosz Białas z John Deere Polska.
Czego oczekują klienci?
Miniony rok był okresem, w którym rynki na całym świecie – nie wykluczając rolnictwa – próbowały poradzić sobie z reperkusjami po pandemii, wciąż trwającą inflacją i wojną za naszą wschodnią granicą. Przy tak niepewnych uwarunkowaniach ekonomicznych, klienci szukają bezpieczeństwa w lokacie kapitału i oczekują aktywnej postawy Dealera. Maszyny John Deere utrzymują wysoką wartość rezydualną oraz są gotowe na rozwiązania rolnictwa przyszłości – wyjaśnia przedstawiciel tej marki.
Komfort pracy serii 6R, 7R i 8R
Bezpieczeństwo to priorytet zarówno dla rolników, jak i marek, które są liderami rynku. W roku 2023 John Deere odnotował wysokie wyniki sprzedaży maszyn gwarantujących pełne bezpieczeństwo podczas pracy i wygodę. Długie przebywanie w kabinie bez odpowiednich warunków przekłada się w sposób oczywisty na komfort pracy operatora, a pośrednio również na bezpieczeństwo.
W serii ciągników 6R 100% zamówień obejmowało maszyny z amortyzacją kabiny. Rolnicy wprost zaznaczają, że po wypróbowaniu kabiny z amortyzacją nie chcą wracać do kabin, które jej nie mają. Już w serii 6R kabiny gwarantują operatorowi pełną wygodę pracy: regulowane siedzenie, odpowiednią przestrzeń, możliwość wyboru skórzanego obicia, nowoczesne wyświetlacze, poprawioną widoczność, elektroniczny joystick oraz nowy wyświetlacz G5 zapewniający AutoTrac, sterowanie sekcjami i zmienne dawkowanie w standardzie. Z kolei w serii 7R, 8R operatorzy mogą liczyć na siedzisko z aktywnym tłumieniem drgań, masażem, elektronicznym elementom sterującym, obrotem o 65° jak i oczywiście o 35% większy wyświetlacz G5PLUS.
Amortyzacja także w serii 6M
W roku 2023 aż 97% ciągników 6M zostało wyposażonych w amortyzację kabiny. Co więcej, 36% ciągników z tej serii miało fabrycznie pakiet przygotowania do prowadzenia automatycznego. 51% zamówień na te ciągniki w minionym roku obejmowało maszyny fabrycznie wyposażone w przedni podnośnik. Bestselerem okazał się ponownie model 6155M, który został zarejestrowany w liczbie 253 sztuk. Jest to najlepszy wynik na rynku! Wartym odnotowania jest również fakt, że drugim najpopularniejszym ciągnikiem w Polsce w 2023 roku został John Deere 6195M.
Wzrost zainteresowania przekładnią AutoPowr
AutoPowr to przekładnia bezstopniowa, która zapewnia bezstopniową regulację prędkości oraz stałe przekazywanie mocy przy prędkościach od 50 m/h do 50 km/h. Jej szczególną zaletą jest automatyczne reagowanie na zmieniające się obciążenie. W serii 8 dostępna jest także jeszcze nowsza jej wersja, eAutoPowr.
– W roku 2023 pojawiły się już trzy eAutoPowr w Polsce. Zamiast hydrostatu zainstalowano tu moduły elektryczne. W nadchodzącym roku w naszym kraju pojawią się kolejne przekładnie z generatorami elektrycznymi. Popularność AutoPowr rośnie: posiada go 84% ciągników z serii 6R, a w serii 7R już 48% w 2023 roku miało bezstopniową przekładnię. Widzimy tu tendencję rozwojową i niesłabnący trend ku tak potrzebnej rolnictwu optymalizacji i automatyzacji pracy – dodaje Bartosz Białas z John Deere Polska.
AutoPowr jest dostępne w serii 8R/RT/RX, która wciąż zyskiwała na popularności w Polsce w ostatnich dwunastu miesiącach. Około 20% maszyn zakupionych w ramach tej serii to nowoczesne ciągniki 8RX, a od początku jej sprzedaży w Polsce znajduje się już ponad 30 takich ciągników.
Rolnictwo precyzyjne kluczem na nadchodzące lata
Nowe wyświetlacze G5Plus to flagowe rozwiązanie marki z zakresu rolnictwa precyzyjnego. Nowa rodzina wyświetlaczy G5 oferuje rozdzielczość Full HD, dodatkową pamięć oraz większą moc obliczeniową. Zaawansowany technologicznie model wyświetlacza jest dostępny w dwóch wersjach przenośnych – co ważne, są one kompatybilne ze sprzętem innych marek. Dzięki większej przekątnej, nowy wyświetlacz G5Plus zapewnia o 33% więcej miejsca na mapy i informacje, co bezpośrednio przekłada się na komfort oraz jakość pracy operatora. Jest też wyposażony w system automatyki prowadzenia AutoTrac. Stała licencja na AutoTrac oraz na kontrolę sekcji to zasadnicze elementy w wyświetlaczach G5 Plus, a te są już standardem w ciągnikach serii 6R 6-cylindrowych oraz serii 7R, 8 i 9.
Z zapowiedzi firmy John Deere wynika, że w nadchodzących miesiącach i latach będzie wzmacniać swoją pozycję w obszarze rolnictwa precyzyjnego i szeroko zakrojonej automatyzacji.
oprac. Jan Józefowicz, źródło: John Deere, PIGMiUR