Prawdziwy obraz z minionych okresów nie jest już tak różowy, bo w porównaniu z poprzednimi latami są istotne spadki sprzedaży. W stosunku do czerwca 2022 r. sprzedano o 166 przyczep mniej, a do czerwca 2021 aż o 360 szt. mniej. W pierwszym półroczu br. zarejestrowano 3252 nowe przyczepy rolnicze. To o 1168 pojazdów mniej niż w tym samych okresie 2022 roku, co daje spadek w porównywanych miesiącach o 26,4%. Tak wyglądają dane przygotowane przez Polską Izbę Gospodarczą Maszyn i Urządzeń Rolniczych na podstawie bazy Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców.
Nawet najlepsi notują spadki
► Pronar z 1120 zarejestrowanymi przyczepami jest liderem w czerwcu br. Ale sytuacja rynkowa sprawiła, że również ten potentat musiał zmierzyć się ze zmniejszeniem popytu w stosunku do czerwca 2022 r., wtedy było 1705 rejestracji. To aż o 585 przyczepy mniej, co daje spadek o 34,3%.
► Druga w zestawieniu jest marka Metal-Fach z 365 rejestracjami i udziałem w rynku 11,2%.
► Na trzecim miejscu – z 273 rejestracjami – są przyczepy marki Metaltech z 8,4% udziałem w rynku.
► Czwartą lokatą może pochwalić się Wielton, którego przyczepy rejestrowano 241 razy, co daje 7,4% udział w rynku.
► Pozycja piąta należy do marki Wodziński: 190 rejestracji i 5,8% udziałem w rynku.
Topowe modele
Sprzedaż przyczep rolniczych po sześciu miesiącach 2023 roku. Zestawienie otwiera Pronar T653/2 z 128 rejestracjami. Na drugim miejscu jest Pronar T672 z 96 przyczepami. Model Wodziński WTP1W1 zajmuje trzecie miejsce z 91 pojazdami. Kolejne, popularne modele w zestawieniu to Pronar PT612 – 86 szt. i Pronar PT610 – 64 szt.
Przyczepy używane na plusie
W okresie styczeń-czerwiec 2023 roku zarejestrowano 3341 przyczep używanych. To o 321 więcej niż przed rokiem, co daje wzrost o 10,6 %.
opr. Jan Józefowicz, źródło: Polska Izba Gospodarcza Maszyn i Urządzeń Rolniczych