W Liceum w Zielonej Górze od kilku lat jesienią na boisku szkolnym pojawiają się zaprzyjaźnieni ogrodnicy i sadownicy, którzy przywożą skrzynki owoców i warzyw.
— W imię zdrowych nawyków żywieniowych, zdrowej diety. Każdy uczeń i pracownik szkoły może skorzystać z dobrodziejstw natury. Kilka tygodni temu zaprzyjaźniony pszczelarz wykręcił nam miód z naszej, szkolnej pasieki. Wyszło go całkiem sporo, jest świetny — mówi Zbigniew Kościk, dyrektor popularnego III LO.
Odmiany na przechowywanie
Nauczyciele i uczniowie do wyboru mają kilka odmian jabłek, ale jedynie takich, które da się bezpiecznie przeleżakować w chłodnej piwnicy.
Głównym celem tej akcji jest dbanie o zdrową dietę uczniów. Pierwszym krokiem, jaki podjęli była budowa własnej szkolnej stołówki. To marzenie udało się spełnić, dzięki wygranej w budżecie obywatelskim.
Źródło:Wyborcza.pl
Fot: III Liceum Ogólnokształcące im. prof. T. Kotarbińskiego w Zielonej Górze Facebook