StoryEditorOCHRONA DRZEW PESTKOWYCH

Choroby kory i drewna drzew pestkowych. W jaki sposób chronić sad przed rakiem bakteryjnym?

18.01.2023., 09:30h
Mgr inż. ogr. Tomasz Sikora <br/>doradca techniczny ProNutiva – drzewa owocowe, UPL PolskaMgr inż. ogr. Tomasz Sikora
doradca techniczny ProNutiva – drzewa owocowe, UPL Polska
Powszechnym zagrożeniem w uprawie drzew pestkowych są różne patogeny pochodzenia bakteryjnego i grzybowego wywołujące trudne do zwalczenia choroby kory i drewna. Większość z nich to polifagi atakujące wiele gatunków drzew sadowniczych. Szkodliwość tych chorób jest różnoraka, w zależności od wywołującego je patogena, a także od porażanego gatunku. Wspólnym mianownikiem jest pogorszenie kondycji drzew, prowadzące do ogólnego ich osłabienia, obniżenia plonowania, zwiększonej podatności na inne choroby, a nawet do powolnego zamierania całych drzew lub ich części.

Do infekcji chorób kory i drewna drzew pestkowych dochodzi przede wszystkim przez wszelkiego rodzaju rany na korze, powstałe po:

  • zebranych owocach (ślady poszypułowe),
  • opadniętych liściach (ślady poliściowe),
  • cięciu gałęzi (ręczne, mechaniczne),
  • wyłamanych gałęziach (zabiegi agrotechniczne, wiatr),
  • gradzie,
  • mrozie oraz porażonych,
  • zmumifikowanych (np. monilioza) owocach.

Rak bakteryjny drzew owocowych

Najbardziej znaną sadownikom chorobą większości gatunków drzew pestkowych jest rak bakteryjny drzew owocowych, który powoduje znaczne straty w uprawach wiśni, czereśni, brzoskwiń, moreli oraz śliw (rzadko). Chorobę wywołuje pałeczkowata i urzęsiona bakteria Pseudomonas syringae zimująca w pąkach, na powierzchni pędów (w pobliżu nekroz i zrakowaceń, śladów poliściowych) oraz w miękiszu korowym porażonych drzew.

image

Typowe objawy raka bakteryjnego na konarze brzoskwini

FOTO: T. Sikora

W cyklu rozwojowym raka bakteryjnego można wyróżnić dwie fazy:

  • zimową – infekcje pędów,
  •  letnią – infekcje kwiatów, liści oraz zawiązków owoców.
image

Charaktrystyczne bursztynowe wycieki, tzw. gumozy, na pniu to typowy objaw raka bakteryjnego drzew owocowych

FOTO: T. Sikora

Wiosną wraz z gumowatymi wyciekami soku roślinnego bakterie dostają się na pędy, skąd wraz z deszczem, owadami, wiatrem są przenoszone na kwiaty (brunatnienie i zamieranie), a następnie zawiązki i liście.

W miarę rozwoju patogen ten przenika do pędów (gałęzie i krótkopędy), gdzie pojawiają się nekrotyczne plamy, w obrębie których powstają rany (obumarła kora i odsłonięte drewno) z charakterystycznymi bursztynowymi wyciekami tzw. gumozami. Wrotami infekcji mogą być także mechaniczne uszkodzenia kory spowodowane cięciem albo wyłamywaniem gałęzi.

Rozwojowi choroby sprzyja wysoka wilgotność powierza i temperatura: od 0°C do 10°C – kwitnienie, od 18°C do 25°C – wzrost zawiązków i liści i od –5°C do 10°C – okres bezlistny (jesień/zima).

image

Kwiaty, liście i pędy wiśni zainfekowane bakterią Pseudomonas syringae

FOTO: T. Sikora

Porażone drzewa są zdecydowanie bardziej podatne na zimowe przemrożenia, ponieważ bakterie rakotwórcze wykazują pewien synergizm z przymrozkami.

Czytaj także: Na co zwrócić uwagę w tym roku wykonując zimowe cięcie drzew w sadach?

Ochronę przeciw rakowi bakteryjnemu powinno przeprowadzać się w okresie nabrzmiewania pąków oraz na początku kwitnienia, na początku i pod koniec fazy opadania liści, a także na początku kwitnienia, szczególnie u odmian podatnych (czereśnia – Van, Rainier, Hedelfińska, Czarna Późna, Napoleon i wiśnia – Nefris, Wanda, Kelleris 16, Czernokorka). Rejestrację na raka bakteryjnego w uprawach pestkowych mają preparaty na bazie tlenochlorku miedzi (czereśnia/wiśnia) oraz produkt zawierający bakterię Bacillus subtilis (czereśnia/wiśnia/śliwa/brzoskwinia/morela). W przypadku brzoskwini produkty miedziowe, stosowane w różnych okresach (nabrzmiewanie pąków, opadanie liści, spoczynek) przeciw kędzierzawości liści brzoskwini, zabezpieczają także drzewa przed rakiem bakteryjnym.

{embed-gallery-1_class}{embed-gallery-1}89618{/embed-gallery-1}{embed-gallery-1}89619{/embed-gallery-1}{embed-gallery-1}89620{/embed-gallery-1}{/embed-gallery-1_class}

Brunatna zgnilizna drzew pestkowych (syn. monilioza)

image

Kwitnienie czereśni to czas na pierwszy zabieg zwalczający grzyba Monilinia spp.

FOTO: T. Sikora

Grzyb z rodzaju Monilinia poraża głównie drzewa pestkowe, a mianowicie: wiśnie i morele (M. laxa), brzoskwinie i nektaryny (M. fructigena), śliwy i czereśnie (M. fruticola/M. polystroma).

image

Drzewo wiśni opanowane przez grzyb Monilinia laxa (koniec lipca)

FOTO: T. Sikora

Choroba ta jest najbardziej szkodliwa dla upraw wiśni, szczególnie w przypadku odmian bardzo podatnych, jak: Nefris, Nortstar, Kelleris 16. Prowadzi ona do zamierania kwiatów i wierzchołków pędów, a nawet całych drzew w zaawansowanym stadium rozwoju. Na pozostałych gatunkach powoduje przede wszystkim zgnilizny owoców.

Podstawowym źródłem zakażenia są tzw. mumie, czyli zdeformowane, zaschnięte i przerośnięte grzybnią owoce, które pozostały na drzewie po zbiorach. Uwalniane z zimującej grzybni (również porażone pędy) zarodniki konidialne dokonują infekcji pierwotnych i wtórnych. W sadach wiśniowych do największych zakażeń dochodzi w kwitnienie (na początku, w pełni i pod koniec).

image

Niektóre „mumie” (tu: śliwki) pozostają w skupiskach na drzewie nawet do wiosny

FOTO: T. Sikora
image

Zmumifikowany owoc brzoskwini w wyniku porażenia przez grzyb Monilinia fructigena

FOTO: T. Sikora

Pierwsze symptomy choroby pojawiają się na kwiatach, najlepiej widoczne po opadnięciu płatków kwiatowych. Porażone kwiaty ulegają swego rodzaju zgorzeli, brunatnieją i zasychają, pozostając na drzewie przez dłuższy okres (nawet do kilku miesięcy). Z porażonych pędów grzybnia przemieszcza się do krótkopędów i pędów. Pierwsze nekrozy i początkowe zamieranie wierzchołków pędów można zauważyć około miesiąc po kwitnieniu. Charakterystyczne dla wiśni są gumowate wycieki na pędach, które zlepiają zaschnięte, brunatne liście z pędami. Owoce zostają zwykle porażane przez uszkodzenia skórki i przetchlinki, w okresie osiągania swojej dojrzałości (po długotrwałych deszczach). Wokół miejsca zakażenia na śliwkach, brzoskwiniach, morelach czy czereśniach powstają brunatne plamy gnilne obejmujące dosyć szybko całą powierzchnię owocu. Potem w miejscu plam pojawiają się szaropopielate brodawki (sporodochia z konidiami).

image

Charakterystczne zamiernie wierzchołków pędów wiśni porażonej przez moniliozę

FOTO: T. Sikora

Ostatecznie porażone i gnijące owoce pozostają na drzewach i tworzą zdeformowane, pofałdowane, ciemnobrunatne, a potem czarne „mumie”. Gnicie występuje najczęściej gniazdowo i przenosi się z chorych na dotykające je zdrowe owoce. Większość zmumifikowanych owoców opada na ziemię (dodatkowe źródło infekcji), a część pozostaje na drzewach do kolejnej wiosny.

image

Szaropobielate sporodochia z konidiami Monilinia laxa na śliwkach

FOTO: T. Sikora

Rozwój choroby przebiega w różnym zakresie temperatury, w zależności o infekowanych organów (kwiaty 25°C), przy jednoczesnym zwilżeniu (deszcz, rosa, mgła – min. 5 godzin). W celu ograniczenia pierwotnych źródeł infekcji należy usuwać „mumie” wiszące na drzewach, a także te leżące na ziemi. Aby unikać porażenia owoców, trzeba przeprowadzać odpowiednie zabiegi insektycydowe przeciw szkodnikom uszkadzających skórkę owoców. Program Ochrony Roślin Sadowniczych przewiduje zabiegi fungicydowe w zależności od gatunku, fazy rozwojowej i panujących warunków.

Wiśnia:

  • I zabieg – na początku kwitnienia (otwieranie pierwszych kwiatów – BBCH 60),
  • II zabieg – pełnia kwitnienia (BBCH 65),
  • III zabieg – koniec kwitnienia (opadanie płatków kwiatowych – BBCH 68–69).

Czereśnia:

  • I zabieg – w kwitnienie – BBCH 60–66 (konieczne tylko w przypadku kwater, gdzie w poprzednich latach były porażone kwiaty lub pędy),
  • II zabieg – po kwitnieniu – BBCH 70–72 (ok. 3 tygodnie po kwitnieniu, kiedy następuje opadanie resztek okwiatu z zawiązków),
  • III zabieg – okres dojrzewania i wybarwiania się owoców – BBCH 81-85 (konieczne tylko w sezonie z dużą ilością opadów atmosferycznych).

Śliwa/brzoskwinia/morela:

  • I zabieg – przed kwitnieniem – BBCH 51–59(tylko w przypadku odmian wrażliwych, np. śliwy odmian Amers i President),
  • II zabieg – po kwitnieniu – BBCH 70–72 (ok. 3 tygodnie i ok. 5 tygodni po kwitnieniu – odmiany późne),
  • kolejne zabiegi – co 7–14 dni, aż do zbiorów – BBCH 81-85 (w przypadku dużych opadów atmosferycznych).

Należy stosować rotację preparatów z różnych grup chemicznych, dobierać je zgodnie z etykietą (gatunek) i przestrzegać okresów karencji. Po zbiorach, przed przechowywaniem, zgodnie z PORS, można zraszać lub moczyć śliwki, brzoskwinie, wiśnie i nektaryny w roztworze (0,2–0,3%) fungicydu zawierającego fludioksonil, co zabezpieczy owoce przed dalszym rozwojem moniliozy podczas ich przechowywania.

Srebrzystość liści drzew

Sprawcą choroby jest polifagiczny grzyb Chondrostereum purpureum występujący na większości gatunków drzew owocowych, a ponadto drzew liściastych. Najczęściej chorobę tę można zaobserwować w kwaterach śliw i wiśni. Charakterystycznym objawem, od którego powstała nazwa choroby, są srebrzyste lub ołowianosiwe liście, u których w wyniku działania licznych enzymów wydzielanych przez grzyba dochodzi do rozwarstwienia miękiszu od skórki. Srebrzysty kolor liści to tylko efekt świetlny wywołany przez powietrze wypełniające pustą przestrzeń pomiędzy skórką a miękiszem liścia. Biorąc powyższe pod uwagę, to objawy na liściach są symptomami wtórnymi, gdyż patogen bezpośrednio nie rozwija się w tych organach. Anomalie w wybarwieniu liści na chorym drzewie mogą wystąpić w jednym sezonie i zanikać w kolejnym, żeby potem znowu się pojawiać. Z początku może dotyczyć to wyłącznie liści na kilku pędach, potem liści na kilku gałęziach, aż ostatecznie objąć całe drzewo.

image

Młode, jasnoszare owocniki na korze pnia wiśni porażonej przez srebrzystość liści

FOTO: T. Sikora

Pomimo wywoływania zmian na liściach, patogen ten jest typowym pasożytem kory i drewna. Rozprzestrzenia się przy pomocy wiatru (nawet do kilku kilometrów), w warunkach sprzyjających (wysoka wilgotność i temperatura powietrza > 10°C) w postaci zarodników podstawkowych (basidiospory).

Dodatkowo może być przenoszony na piłach i sekatorach, którymi cięto chore drzewa, a następnie zdrowe. Najczęściej do zakażeń dochodzi w okresie od sierpnia do kwietnia. Wrotami infekcji są wszelkie rany otwarte powstałe w wyniku cięcia, wyłamania się gałęzi (agrotechnika, wiatr), uszkodzeń pomrozowych i innych.

Grzyb powoduje liczne zmiany na korze, która ulega nekrozie, łuszczy się i odchodzi od drewna. Te ostanie z kolei brunatnieje, potem próchnieje. W ostatniej fazie choroby zaobserwujemy liczne, ułożone dachówkowato (jeden na drugim) skórzaste, jasnoszare/szarobiałe, płaskie owocniki, które pojawiają się nawet po kilku latach od zakażenia. Owocniki mogą się tworzyć dodatkowo na obumarłych, wyciętych gałęziach pozostawionych w sadzie.

image

Dobrze wykształcone, starsze, dachówkowato ułożone owocniki grzyba Chondrostereum purpureum

FOTO: T. Sikora

W walce z tą chorobą pozostaje profilaktyka, ponieważ na chwilę obecną brak jest zarejestrowanych środków do jej zwalczania. Należy w sposób widoczny oznaczać na kwaterze drzewa, u których stwierdzono pierwsze symptomy choroby, ciąć je oddzielnie (dezynfekcja sekatorów i pił), a następnie bezwzględnie usuwać je (najlepiej po zbiorach) z sadu.

Leukostomoza drzew pestkowych

Występuje powszechnie na wszystkich gatunkach pestkowych, ale najbardziej porażane są morele. Chorobę tę wywołują grzyby:

  • Leucostoma cincta (stadium konidialne: Cytospora cincta),
  • Leucostoma persoonii (stadium konidialne: Cytospora leucostoma), które stanowią bardzo duże zagrożenie szczególnie w młodych sadach, powodując ich gwałtowne zamieranie – apopleksja.

Przeważnie wiosną (kwiecień/maj) nagle więdną i zamierają gałęzie, a potem całe drzewa. Na porażonych pędach (gałęzie i starsze konary) pojawiają się rozległe, wydłużone nekrozy kory i obfite wycieki gumy, która początkowo jest koloru bursztynowego, a potem ciemnobrązowego, przechodzącego wręcz w czarny (ze względu na rozwijające się grzyby saprotroficzne – sadzaki).

image

Zaawansowane objawy leukostomozy na starszej gałęzi śliwy

FOTO: T. Sikora

Więdnięcie i zamieranie nadziemnych organów następuje zazwyczaj powyżej rany zgorzelowej w wyniku zahamowania transportu składników pokarmowych i wody do wyższych partii drzewa. Liście więdną, następnie żółkną i przedwcześnie opadają. Latem, kiedy drzewo wykazuje wyższą naturalną odporność, wokół nekrozy tworzy się często tkanka zabliźniająca – kalus.

W okresie spoczynku drzew, od jesieni do wiosny, przy temperaturze dodatniej (>8°C) i wysokiej wilgotności, sprawcy choroby rozwijają się najintensywniej. Skutkiem są rozlegle rany rakowe otoczone zgrubiałą tkanką kalusową. Jeżeli chodzi o drewno porażonych gałęzi i konarów, to staje się ono brunatne na skutek wydzielanych przez grzyby substancji toksycznych.

Patogen zimuje w postaci zarodników konidialnych w porażonych tkankach (nekrozy, zgorzele) i przenosi się głównie za pośrednictwem deszczu lub dodatkowo wiatru, owadów, ptaków itd. Infekcja następuje przez wszelkie zranienia (cięcie, grad, mróz, szkodniki), ale miejscami zakażenia mogą być także zamarłe pędy i pąki, ślady poliściowe oraz rany po poparzeniach słonecznych. Szczególną podatnością na leukostomozę wykazują się drzewa odmian podatnych lub osłabionych oraz uszkodzonych przez mróz.

image

Wycieki grzyba Leucostoma ma młodym pędzie brzoskwini

FOTO: T. Sikora

Do zwalczania tej choroby brak jest odpowiednich fungicydów. W okresie bezlistnym dopuszczone są produkty (maści) wspomagające tylko ochronę, gdyż nie zawierają biobójczych substancji aktywnych. Nałożone bezpośrednio na ranę tworzą tylko fizyczną barierę ochronną przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi oraz przyspieszają jej wysychanie i zabliźnianie się. Warto zaznaczyć, że zabiegi preparatami miedziowymi (stosowanie zgodnie z etykietą) czy produktem zawierającym bakterię Bacillus subtilis, wykonywane przeciwko rakowi bakteryjnemu znacznie ograniczają również leukostomozę. Bardzo ważną sprawą w zapobieganiu tej chorobie jest prowadzenie prawidłowej agrotechniki, w tym dobór stanowiska na nowe kwatery.

Jest to szczególnie wskazane dla gatunków podatnych na uszkodzenia mrozowe, a więc dla brzoskwiń i moreli. Młode drzewka powinno się sadzić najlepiej wiosną, aby uniknąć ich przemarznięcia. 

 

Mgr inż. ogr. Tomasz Sikora 

doradca techniczny ProNutiva – drzewa owocowe, UPL Polska

03. grudzień 2024 18:11