Wystąpienie z roszczeniem o zachowek przez rodzeństwo męża wobec jego spadkobierców jest możliwe. Nie ma przy tym znaczenia, że śmierć obdarowanego nastąpiła przed śmiercią darczyńcy.
Jak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 13 kwietnia 2018 r., sygn. akt: I CSK 381/17, obowiązek zaspokojenia tego roszczenia może obciążać również następców prawnych obdarowanego, nawet wówczas, gdy obdarowany zmarł przed otwarciem spadku po darczyńcy.
SN w uzasadnieniu wyroku podkreślił, że instytucja zachowku jest odstępstwem od zasady swobody rozporządzania majątkiem na wypadek śmierci. Służy ona ochronie interesów osób najbliższych spadkodawcy przez zapewnienie im określonego minimalnego poziomu korzyści ze spadku, bez względu na wolę spadkodawcy. Wyjątek ten nawiązuje do typowo silnej więzi między członkami rodziny i związanej z nią wzajemnej solidarności; w przypadku małżonka oraz zstępnych jest uzasadniony m.in. przez wzgląd na konstytucyjny nakaz ochrony rodzicielstwa i małżeństwa.
Spadkodawca może samodzielnie zdecydować o tym, czy minimalną określoną w ustawie korzyść ze spadku zapewnić uprawnionemu do zachowku przez powołanie do spadku, zapis lub darowiznę. Jeżeli jednak uprawniony do zachowku korzyści tej nie otrzyma, przysługuje mu roszczenie o zapłatę sumy potrzebnej do pokrycia lub uzupełnienia zachowku. Roszczenie to kieruje się w pierwszej kolejności przeciwko spadkobiercom, którzy otrzymali spadek na podstawie testamentu. Jednak obowiązek zapłaty zachowku może też obciążyć osobę, która otrzymała majątek w darowiźnie.
Zgodnie z art. 1000 § 1 Kodeksu cywilnego osoba, która otrzymała od spadkobiercy darowiznę, jest obowiązana do zaspokojenia, w granicach wzbogacenia będącego skutkiem darowizny, zapłacenia zachowku albo do jego uzupełnienia.
Na podstawie art. 994 § 1 k.c. nie podlegają uwzględnieniu jedynie m.in.:
- drobne darowizny,
- przyjęte zwyczajowo w danych stosunkach,
- a także darowizny dokonane dawniej niż dziesięć lat, licząc wstecz od otwarcia spadku, na rzecz osób niebędących spadkobiercami lub uprawnionymi do zachowku.
- Natomiast uwzględnienia przy obliczaniu zachowku wymagają darowizny dokonane na rzecz spadkobierców i uprawnionych do zachowku, bez względu na to, kiedy zostały dokonane.
W myśl art. 922 k.c., prawa i obowiązki majątkowe zmarłego przechodzą z chwilą jego śmierci na jedną lub kilka osób. Na skutek śmierci spadkodawcy spadkobiercy z mocy prawa wstępują bowiem w sytuację prawną zmarłego. Nie należą do spadku prawa i obowiązki zmarłego ściśle związane z jego osobą, jak również prawa, które z chwilą jego śmierci przechodzą na oznaczone osoby niezależnie od tego, czy są one spadkobiercami.
Jak stwierdził SN w ww. wyroku, odpowiedzialność obdarowanego nie może być ściśle związana z jego osobą, bowiem prowadziłoby to do uzależnienia skuteczności żądania od sytuacji losowych, takich jak śmierć obdarowanego przed spadkodawcą. Dług wynikający z art. 1000 k.c. jest dziedziczny, następca zaś wstępuje w prawa swojego poprzednika. Uprawniony do zachowku może zatem kierować swoje roszczenie przeciw spadkobiercom obdarowanego, niezależnie od tego, czy obdarowany zmarł przed śmiercią darczyńcy, czy też po niej.
Alicja Moroz