Jak czytamy w Dzienniku Zachodnim, wizja miasta Żory powoli zmierza ku realizacji, a mowa tu o nowoczesnych uprawach wertykalnych, które miałby mieścić się na terenach pogórniczych w byłej kopalni Żory. Plony z upraw mają trafić do żorskich szkół - ale to nie koniec planów, jakie zapowiada prezydent miasta Żor Waldemar Socha.
Misją jest przywrócenie zdewastowanych i często zrujnowanych terenów do życia
Cały projekt realizowany ma być pod nazwą „Zielony impuls dla kopalni wiedzy i kompetencji. Transformacja społeczno-gospodarcza terenów po byłej kopalni KWK Żory”.
W budynku kopalni powstać ma między innymi laboratorium nowych technologii oraz farmy wertykalne. Mówi się również o projekcie szkoły międzynarodowej, w której edukacja ma zmierzać w kierunku nowoczesnego rolnictwa oraz centrum technologicznym, gdzie wspierane miałoby być tworzenie startupów.
Jak podkreślał Waldemar Socha podczas jednej z sesji miasta, misją jest przywrócenie zdewastowanych i często zrujnowanych terenów do życia, które miałyby szansę stać się jego wizytówką. Projekt ten pozytywnie oceniany jest zarówno przez Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego oraz Komisje Europejską.
Na terenie po byłej kopalni powstać miałaby farma hydroponiczna, gdzie uprawiano by owoce oraz warzywa. Te z kolei miałyby trafić do żorskich szkół. W planach jest również sprzężenie farmy z hodowlą ryb oraz pasieką.
Projekt ten jest już w trakcie realizacji. W roku 2017 radni miasta podjęli uchwałę, która dotyczyła „Lokalnego Programu Rewitalizacji Miasta Żory do 2023 roku”. W jej programie istnieje zapis, który informuje, że obszar po byłej kopalni Żory wymaga wszechstronnego wsparcia rewitalizacyjnego.
By jednak cały projekt mógł zostać w pełni i poprawnie zrealizowany, miasto musi stać się właścicielem przedmiotowych nieruchomości. Żory na ten moment są w posiadaniu jedynie byłego placu autobusowego. Z początkiem roku nastąpiła również licytacja budynku po byłej stołówce i wkrótce powinna i ona wejść w dyspozycję miasta.
Jaka jest historia Kopalni Żory?
Oficjalne otwarcie Kopalni Żory nastąpiło 4 grudnia 1979 roku. Stała się ona miejscem pracy dla mieszkańców miasta i ościennych miejscowości. Jednak po pojawieniu się licznych problemów zarówno ekonomicznych, jak i technicznych, została ona zamknięta po blisko 17 latach działalności. Od roku 1996 tereny te zaczęły podupadać, część udało się sprzedać, dzięki czemu prywatni inwestorzy mieli możliwość dania im drugiego życia, tworząc swoje zakłady produkcyjne czy usługowe.
Bernat Patrycja
fot. envato.elements
