Glony, zwane również algami (łacińska nazwa glonów to Algae) to grupa organizmów plechowych (beztkankowych). W większości są organizmami samożywnymi – pierwotnymi producentami materii organicznej w zbiornikach wodnych. Na świecie istnieje ponad 30 tysięcy gatunków glonów. Są organizmami mikroskopijnymi (kilka mikrometrów) lub olbrzymimi, dochodzącymi do 100 m (glony morskie), zwanymi też makroalgami. Należą do nich zielenice, brunatnice i krasnorosty. Stąd pomysł zasilania wyciągami z glonów morskich roślin uprawnych.
Glony zawierają różne rodzaje chlorofilu, ksantofile, fikocyjaniny. Prowadzą fotosyntezę (pobierają dwutlenek węgla, wydzielają tlen). Gromadzą materiały zapasowe w postaci skrobi i innych wielocukrów (np. laminaryny), wolutynę oraz tłuszcze czy alginian.
- Laminaryna stymuluje naturalną odporność roślin i bierze udział w aktywacji genów odpowiedzialnych za syntezę białek związanych z patogenezą.
- Alginian jest składnikiem ścian komórkowych, tworzącym strukturę wiążącą wodę, dzięki czemu zapobiega wysuszeniu roślin przy wystawieniu na bezpośrednie działanie powietrza, np. podczas odpływu.
Glony wydajnie akumulują pierwiastki biogenne i metale lekkie (m.in. potas, wapń i magnez), stając się bogatym ich źródłem.
Nawożenie biomasą alg:
- wpływa pozytywnie na strukturę gleby,
- poprawiając zdolność do zatrzymywania wilgoci,
- wspomaga pożyteczne mikroorganizmy glebowe.
- Glony wykorzystuje się też do bioremediacji – usuwania zanieczyszczeń z gleby np. metali ciężkich.
- Działanie ochronne przed stresem solnym brunatnic wykorzystuje się również w rekultywacji gleb zasolonych.
Brunatnice w rolnictwie
Większość gatunków glonów wykorzystywanych rolniczo należy do klasy brunatnic i rodzajów: Ascophyllum, Fucus i Laminaria. Przed laty ich nawozowe wykorzystanie było ograniczone wysokim zasoleniem, zawartością piasku i długim czasem rozkładu oraz nieopłacalnym transportem na większe odległości. Na większą skalę zaczęto je stosować po opracowaniu metod ich obróbki (upłynniania). Rozwój technik chromatograficznych pozwolił na gruntowne zbadanie ich składu i traktowanych nimi roślin.
Wykazano przykładowo korzystny wpływ ekstraktów z brunatnic na rośliny fasoli w warunkach niedoboru wody, na poprawę kwitnienia pomidora przy wysokiej wilgotności, czy stymulowanie kiełkowania nasion pomidora i wzrostu sadzonek. Produkty na bazie alg zwiększają zawartość chlorofilu w liściach traktowanych roślin. Znane są pozytywne efekty działania brunatnic na mikroflorę glebową, przez sprzyjanie namnażaniu bakterii pobudzających wzrost roślin oraz antagonistyczne dla patogenów. W algach morskich stwierdzono obecność cytokinin oraz auksyn czy kwasu abscysynowego. A jak obecność wymienionych hormonów roślinnych, to:
- wychodzenie nasion ze stanu spoczynku,
- stymulacja wzrostu roślin i ukorzeniania,
- przyspieszenie kwitnienia i tworzenia owoców (również partenokarpicznych),
- ochrona rośliny przed utratą wody (m.in. poprzez zamykanie aparatów szparkowych).
Zróżnicowana rejestracja - jaki biostymulator wybrać?
W obrocie handlowym w Polsce znajdują się preparaty mające właściwości biostymulujące. Mogą być one wprowadzane na rynek na podstawie różnych przepisów.
- Część jest zarejestrowana jako środki ochrony roślin w grupie „regulatory wzrostu i rozwoju roślin”,
- część na podstawie przepisów o nawozach jako „środki wspomagające uprawę roślin”,
- są także preparaty sprzedawane w Polsce bez rejestracji.
Zgodnie z prawem w Polsce można legalnie bez rejestracji wprowadzać do obrotu nawozy oraz środki wspomagające uprawę roślin, zarejestrowane w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej lub w Turcji. Nawozy WE nie wymagają rejestracji w żadnym z państw Wspólnoty. Sposób wprowadzenia preparatu na rynek ma zasadnicze znaczenie dla konsumenta. Najlepiej przebadane są biostymulatory sprzedawane jako środki ochrony roślin. W ich przypadku istnieje także gwarancja skuteczności preparatu, zastosowanego zgodnie z instrukcją producenta, z której można korzystać na podstawie faktury. Biostymulatory wprowadzone do obrotu zgodnie z zasadami ustawy o nawozach zostały ocenione przez niezależnych ekspertów i uznane za bezpieczne oraz przydatne do zamierzonego zastosowania. W przypadku zakupu biostymulatorów niezarejestrowanych konsument powinien w szczególny sposób kierować się renomą producenta, ponieważ nie ma tutaj żadnej innej gwarancji, że produkt zadziała i że jest bezpieczny.
redakcja WiOM
fot. envato.elements