W gospodarstwie Dawida Kwiatka, jego żony Agaty oraz rodziców – Edyty i Arnolda jest specjalizacja przede wszystkim w uprawie pora na zaopatrzenie rynku warzyw świeżych. Kwiatkowie mają w sumie 30 ha pól, 8 jest przeznaczanych pod zboża, 1 ha stanowią łąki, a resztę zajmują warzywa. Tunele foliowe mają powierzchnię 25 arów. Gospodarują na glebach I i II klasy.
W sezonie bywa, że sadzonych jest ponad milion roślin pora
W produkcji dominują 3 gatunki – por, seler korzeniowy oraz kapusta głowiasta przeznaczona do przechowywania. Najwięcej jest pora i selera. W sezonie bywa, że sadzonych jest ponad milion roślin pora. Seler też był od dawna uprawiany w gospodarstwie, jest więc już wypracowane zaplecze – maszyny do sadzenia, kombajn do zbioru, linia do mycia oraz obiekt przechowalniczy, bo seler i kapusta są przechowywane.
Co liczy się w porze? Długie okno zbioru
– Testujemy ponad 10 odmian porów rocznie – mówi pan Dawid, młody gospodarz.
– Szukamy pora łatwego do przygotowania do sprzedaży, aby liście zewnętrze ładnie odchodziły od łodygi, nie urywały się przy piętce. Z powodu tego kryterium wiele odmian wypada z doboru. Sami obieramy pora i ważne jest, aby w jak najkrótszym czasie oczyścić jak najwięcej sztuk. Ponadto odmiany powinny charakteryzować się długim oknem zbiorczym, bo są takie okresy, kiedy na rynku jest go więcej i trzeba opóźniać zbiory. Pory są sprzedawane na bieżąco, do zimy, nie przechowujemy ich.
Podstawą dobrej jakości plonu pora jest jego rozsada. Ważne, by dobrać odmiany przeznaczone do terminów nasadzeń i trafić na sprzyjające warunki uprawy. W tym gospodarstwie uprawiane są odmiany z Nunhems, m.in. Krypton, Shafton. Z firmy Bejo sadzone są Kicker, Batter, Climber, Darter. Jest także Oslo od Enza Zaden. – Najkrócej uprawianą odmianą w gospodarstwie jest Kicker – mówi Dawid Kwiatek. – To nowa odmiana, u nas dopiero od roku. Uczymy się jej, mogę powiedzieć, że jest wczesna, o szybkim początkowym przyroście i ciemniejszym, strzelistym liściu i łatwo się obiera.
Na najwcześniejsze nasadzenia rozsada pora i selera jest kupowana w firmie Luty Jacek z Pobiednika Wielkiego, produkowana przez włoską firmę Vivai Bacchetto. Produkcja zaczyna się bardzo wcześnie – w niskich tunelach pory sadzone są po połowie marca. Od lutego do końca czerwca gospodarze sami produkują rozsadę. Te partie wysadzają na pole od końca marca w zagęszczeniu 138 tys. szt./ha. Sadzenie odbywa się na płask sadzarką karuzelową Ferrari w rozstawie 58 × 12,5 cm. Zbiór porów zaczyna się od odmiany Kicker – z tunelu 20 maja, potem m.in. Shafton, Bowler, Batter i Krypton.
Okrywanie siatką chroni - już dwa razy uratowała nas od zniszczeń z powodu gradu
Pory po posadzeniu na polu są okrywane agrowłókniną (gęstość 23 g/m2). Po 6 tygodniach się ją zdejmuje, wykonuje się odchwaszczanie i nakrywa siatką. Po kolejnych 3 tygodniach się ją zdejmuje, odchwaszcza i ponownie zakłada. Ta siatka się u nas sprawdza – już dwa razy uratowała nas od zniszczeń z powodu gradu w czerwcu i lipcu. Koszt założenia tej siatki na 1 ha to 10 tys. zł. Sporo, ale warto.
Jakie odmiany selera i kapusty?
Na najwcześniejsze nasadzenia sadzona jest odmiana Princino lub Rex, potem Alicia, Markiz i Boston. Te 3 ostatnie są przeznaczone do przechowywania. Odmiana selera Rex pod płaskimi okrywami jest sadzona w liczbie 69 tys. szt./ha. – 58 cm między rzędami i 25 cm w rzędzie. Selery są sprzedawane na kilogramy.
Kapusty głowiaste zajmują 2 ha. Uprawiane są odmiany do przechowywania, takie jak Expect, Axel i Storidor.
Nawożenie
Nawożenie wykonywane jest na podstawie wyników analizy chemicznej gleby. Jesienią pod uprawę pora zazwyczaj wprowadza się sól potasową, a wiosną – nawozy YaraMila Complex, YaraBela Extran 27.
Zaplecze maszynowe
Do zbioru pora wykorzystywany jest kombajn marki Verhoest. Z tej firmy pochodzi też myjka. A do automatycznego dozowania wagowego selera służy wagopaczkarka WPM 50 firmy Michalak.
Ceny i ograniczenie produkcji
Po tym sezonie prawdopodobnie produkcja warzyw w gospodarstwie zostanie ograniczona. A wszystko z powodu rosnących kosztów i niskich cen zbytu.
– Za pora spod tunelu dostawałem 3 zł/szt., potem 2,7 zł, a przez dłuższy czas oferowano mi 1,5 zł/szt. Za pora tunelowego musi być co najmniej 2,5 zł/szt., aby była opłacalność, rozsada przecież kosztuje 30 gr. W zeszłym roku spod włókniny ceny zaczęły się od 4 zł/kg, potem 3,5 zł i zakończyły się na 2 zł. Poniżej 2 zł za kg pora oznacza dokładanie do interesu.
Marta Szyperek