Spółce Estée Lauder Company grozi zbiorowy pozew inwestorów, którzy nabyli akcje firmy w okresie od 18 sierpnia 2022 r. do 2 maja br. – podał Cosmetics Business.
Amerykańska firma prawnicza Bragar Eagel & Squire, zarzuca ELC, że wprowadziła inwestorów w błąd nierealistycznymi i fałszywymi oświadczeniami na temat popytu rynkowego na swoje produkty, a także poziomu zapasów.
Prawnicy oskarżają firmę, że skrywała prawdę o swojej słabości, która ostatecznie ujrzała światło dzienne 3 maja br. po publikacji wyników ELC za trzeci kwartał roku obrotowego 2023.
Podano wówczas, że sprzedaż netto w tym okresie spadła o 12 proc., a firma po raz trzeci z rzędu obniżyła swoje prognozy na cały rok.
W odpowiedzi cena akcji ELC spadła z 245 do 202 dolarów za akcję.
W sierpniu Estee Lauder poinformowała o złym całym roku finansowym 2023, w którym sprzedaż netto spadła o 10 proc. do 15,91 miliarda dolarów za okres zakończony 30 czerwca 2023 roku.
Skarżąca ELC kancelaria Bragar Eagel & Squire poinformowała, że swoją skargę składa w imieniu wszystkich osób i podmiotów, które zakupiły (lub w inny sposób nabyły) akcje zwykłe ELC w podanych ramach czasowych i które poniosły straty.
Inwestorzy mają czas do 5 lutego 2024 r. na złożenie wniosku do Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych dla Południowego Okręgu Nowego Jorku w celu wyznaczenia kancelarii na głównego powoda w pozwie.
Czytaj także: To już oficjalne! Estée Lauder jest nowym właścicielem marki Tom Ford