Gwiazda betlejemska – charakterystyka
Gwiazda betlejemska to gatunek należący do rodziny wilczomleczy. Ta egzotyczna roślina pochodzi z Meksyku. Możemy nazwać ją też poinsecją. Jej największą ozdobą są wybarwiające się na intensywne kolory szczytowe liście, tak zwane przykwiatki. Czerwień, biel, róż czy purpura tych elementów gwiazdy betlejemskiej pięknie kontrastują z zielenią reszty liści. Z Bożym Narodzeniem najbardziej kojarzy się poinsecja przebarwiająca na czerwono.
Pielęgnacja poinsecji – klucz to odpowiednie podlewanie!
Pamiętajmy, że podłoże gwiazdy betlejemskiej powinno być stale delikatnie wilgotne. Nic więc dziwnego, że najistotniejsze w pielęgnacji tego gatunku jest właściwe podlewanie. Wybierajmy w tym celu wodę o temperaturze pokojowej. Powinna ona być odstana albo uprzednio przegotowana. W niej warto rozpuścić nawóz dla roślin kwitnących. Uważajmy jednak na dokarmianie poinsecji dopiero co przyniesionej ze sklepu. Taki egzemplarz nie będzie wymagał intensywnego zasilania żadnym preparatem.
Chociaż poinsecja będzie potrzebowała nieustannie wilgotnej gleby, to nie możemy też jej przelać. Stale silnie mokre podłoże grozić będzie gniciem korzeni i rozwojem roślinnych chorób grzybowych. Z drugiej strony wysuszona ziemia w doniczce doprowadzi do żółknięcia i opadania liści gwiazdy betlejemskiej. Regularnie sprawdzajmy wilgotność gleby na głębokości około 2 cm. Ogólna zasada mówi, że nawadniamy gatunek co 2-5 dni, w zależności od pory roku i warunków panujących w pomieszczeniu.
Gdy przyniesiemy poinsecję do domu, przesadźmy ją do doniczki z otworami odpływowymi i warstwą drenażową na dnie. Wówczas będziemy mieć pewność, że nadmiar wody zostanie odpowiednio odprowadzony. Podlewamy wyłącznie wierzchnią warstwę podłoża. Nadmiar wody, który spłynie na podstawkę, systematycznie wylewamy. Możemy wypróbować też inny sposób nawadniania. Wystarczy zanurzyć doniczkę z poinsecją w pojemniku z wodą na około 10-20 minut. Po wyjęciu naszego okazu chwilę odczekujemy, aby pozostałość cieczy spłynęła.
Gwiazdę betlejemską warto dodatkowo zraszać – nawet codziennie. Wynika to z faktu, że ten gatunek potrzebuje wilgotności powietrza na poziomie nawet 70%. Uważajmy jednak, aby nie zmoczyć przykwiatków, gdyż mogą szybko zmarnieć, a wówczas poinsecja nie będzie zbudzać już tak wielkiego zachwytu.
Kamila Berthold
Fot. Pixabay
