W Belgii rozpoczął się sezon na klubową odmianę jabłek Kanzi®. BelOrta rozpoczęła sprzedaż pierwszej partii.
- Tegoroczne zbiory wyglądają znakomicie - zaczyna Laurent de Smedt. Jabłka Kanzi lubią gorące lata z dużą ilością słońca, więc ich jakość jest zdecydowanie lepsza w tym roku. Mają ładny kolor i są nieco większe niż w zeszłym roku. W tym sezonie jabłka Kanzi® miały znacznie mniej problemów z upałami i susza.
Czytaj także: Jakie odmiany jabłek liczą się na rynku?
- Są bardziej odporne na ciepło niż, powiedzmy, Jonagold. Poza tym wiele sadów ma siatki przeciwgradowe, więc spodziewamy się jeszcze większego wolumenu niż w poprzednich latach – dodał de Smedt.
Te klubową odmianę w Belgii uprawia się na powierzchni około 120 hektarów przez 20 sadowników.
- W tym roku oznacza to około 4000 ton, co po sortowaniu końcowym da wynik większy niż w zeszłym roku. To dobrze, ponieważ w zeszłym roku musieliśmy skończyć kampanię się nieco wcześniej - mówi Laurent.
Podaż na te jabłka będzie rosła w nadchodzących latach, a Kanzi® zyskuje na coraz większej popularności.
- Ta ekspansja jest szczególnie spowodowana corocznym ciągłym wzrostem popytu. Jabłka Kanzi stają się coraz bardziej popularne. Oznacza to, żeby uniknąć znaczących niedoborów na rynku, strona podażowa będzie musiała nadążyć za tym popytem – dodaje Laurent.
Ta nowa odmiana jabłek – naturalna hybryda Gala/Braeburn – została odkryta 30 lat temu w Belgii.
- Braeburn zapewnia kruchość i świeżość. Gala, kolor i słodki smak. Tylko najlepsze jabłka z tej nowej odmiany mogą być sprzedawane jako Kanzi – wyjaśnia De Smedt. W 2004 r. miały miejsce pierwsze komercyjne zbiory, po których jabłka Kanzi wyrosły na drugą co do wielkości markę jabłek na świecie.
Wyjątkowe czy klubowe, w którym kierunku pójdzie produkcja jabłek?
Polskiesadownictwo za belorta.be