Zbiór jabłek w polskiej firmie Appolonia został zakończony jeszcze przed nadejściem chłodów. Według Jakuba Krawczyka, który jest kierownikiem eksportu, nie wszyscy producenci mieli tyle szczęścia.
— Skończyliśmy zbierać wszystkie jabłka, ale niestety zbiory nie były udane dla wszystkich. Nie było wystarczającej liczby pracowników, więc proces był bardzo powolny. Większość naszych producentów zdołała zakończyć zbiory na czas, ale być może zauważyliście, że jabłka na drzewach były w połowie listopada, kiedy temperatura spadła poniżej zera. Oznacza to, że nie wszyscy producenci byli w stanie zebrać wszystkiego na czas — powiedział Krawczyk.
Sprzedaż jabłek Gala Royal była bardzo duża, przez co miało to przełożenie na ceny tej odmiany.
— Od samego początku sezonu otrzymaliśmy sporo zamówień, szczególnie na buszele 18-kilogramowe. Większość naszych klientów zgadza się, że jakość Gala Royal w tym roku jest bardzo dobra i mogą zamówić więcej jabłek z Polski. Jest to najpopularniejsza odmiana, którą kupujący wybierają na dostawy. Ponieważ istniał duży popyt na tę odmianę, cena za nią wzrosła. Sprzedaliśmy wiele gal, ale nadal mamy duże ilości zamknięte w komorach, aby zabezpieczyć zamówienia do końca sezonu — tłumaczy Jakub Krawczyk.
Czy polskie jabłko ma szanse na rynku południowoamerykańskim?
Jak mówi Krawczyk, polskie jabłko ma duże szanse na rynku południowoamerykańskim. Kilku klientów z takich krajów jak Kolumbia i Panama zdecydowali się spróbować naszego produktu i kupować je systematycznie co tydzień. Są to wciąż stosunkowo nowe rynki dla firmy Appolonia, ale w tym regionach jest bardzo duży potencjał.
— Gdy tylko będziemy mieli więcej klientów w Ameryce Południowej, więcej producentów otrzyma niezbędne certyfikaty, co oznacza, że w przyszłości łatwiej będzie im tam sprzedawać. Jest to dla nas duże zaskoczenie, ponieważ, szczerze mówiąc, nie realizowaliśmy wcześniej dużych dostaw w tym regionie. Cieszymy się również, że ponownie rozpoczęliśmy dostawy do klientów w Wietnamie, ponieważ polskie jabłka są tam dobrze znane, a nasze cechy odpowiadają ich potrzebom – wyjaśnia Jakub Krawczyk.
opr. Bernat Patrycja
Źródło: EastFruit
Fot: Appolonia Facebook