StoryEditorMONITORING KLUCZEM DO SUKCESU

Tarcznik niszczyciel: podsumowanie sezonu 2022. Jakie są nowe możliwości ochrony?

30.12.2022., 10:00h
Dr hab. Katarzyna Golan, prof. UP<br/>Dr hab. Katarzyna Kmieć, prof. UP<br/>Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie<br/>Mgr inż. Szymon Jabłoński<br/>Centrum Badań Sadowniczych SYMBIOZDr hab. Katarzyna Golan, prof. UP
Dr hab. Katarzyna Kmieć, prof. UP
Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie
Mgr inż. Szymon Jabłoński
Centrum Badań Sadowniczych SYMBIOZ
Tarcznik niszczyciel jest inwazyjnym gatunkiem szkodnika zagrażającym produkcji owoców w wielu regionach sadowniczych świata. Od kilku lat trwają badania prowadzone przez pracowników Zakładu Entomologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie nad biologią tego szkodnika oraz możliwością zwalczania w oparciu o integrowane metody ochrony. W poniższym artykule podsumowujemy rozwój tego agrofaga w sezonie 2022 oraz przedstawiamy nowe możliwości ochrony, które są przedmiotem badań w krajach, w których tarcznik niszczyciel jest dużym zagrożeniem.

Charakterystyka tarcznika niszczyciela

Tarcznik niszczyciel to gatunek, który ma znacznie ograniczone możliwości aktywnego przemieszczania się. Czynnie poruszają się jedynie larwy pierwszego stadium, tzw. wędrowcy, i to zaledwie w czasie około 24 godzin od urodzenia, oraz dorosłe, uskrzydlone samce.

Larwy są w stanie pokonać dystans 3 m, jednak najczęściej nie przemieszczają się dalej niż na odległość około 1 m od samicy. Młode larwy najczęściej pozostają na roślinie, na której się urodziły i wędrują wertykalnie w koronie drzewa, mogą się jednak przemieszczać również na sąsiednie rośliny. Jednak czynnikiem wyraźnie sprzyjającym rozprzestrzenianiu się larw jest wiatr, który może unosić maleńkie osobniki (0,3 mm długości) na znaczne odległości. Dlatego większe nasilenie szkodnika obserwowane jest w brzeżnych pasach plantacji, zwłaszcza tych graniczących z opuszczonymi, zaniedbanymi nieużytkami sadowniczymi. Larwy pierwszego stadium mogą być również przemieszczane przez inne owady, ptaki, a także na owocach, narzędziach i ubraniach podczas prac pielęgnacyjnych na plantacjach. Mimo, że starsze stadia larwalne i samice nie mają możliwości przemieszczania się, istnieje wysokie ryzyko zawleczenia szkodnika również w takiej formie na materiale szkółkarskim. Pojedyncze tarczki znajdujące się na sadzonkach są bardzo trudne do zdiagnozowania. Przy wysokiej płodności samic pojedyncze zasiedlone drzewka stają się ogniskami rozprzestrzeniania szkodnika w sadzie.

Większość osobników tarcznika zimuje w postaci starszych larw pierwszego stadium, tzw. czarnej tarczki. Ich przeżywalność, zwłaszcza w łagodniejsze zimy, z jakimi mamy do czynienia w ostatnich latach, jest bardzo wysoka i w sadach niechronionych sięga 80%. Dominacja jednego stadium zimującego sprzyja równomiernemu pojawianiu się osobników dorosłych i larw pierwszego stadium wiosną w danym sadzie. Dorosłe samce żyją zaledwie kilka dni, w przeciwieństwie do samic, które są aktywne nawet 6–8 tygodni. W tym czasie jedna samica może urodzić do 400 larw. Tak długi okres reprodukcji skutkuje tym, że latem na drzewach jednocześnie mogą występować wszystkie stadia rozwojowe szkodnika. Badania, prowadzone od kilku lat w okolicach Opola Lubelskiego przez pracowników Zakładu Entomologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, pozwoliły jednoznacznie potwierdzić rozwój w ciągu roku dwóch pełnych pokoleń tarcznika niszczyciela zachodzących na siebie.

image

Larwy pierwszego stadium rozwojowego, tzw. wędrowcy

FOTO: K. Golan

Wiosną mobilne larwy pierwszego pokolenia zazwyczaj osiedlają się na pędach i krótkopędach. Tylko część z nich przechodzi na tegoroczne przyrosty, liście i zawiązki owoców. Natomiast masowe osiedlanie się wędrowców na liściach i zawiązkach jest charakterystyczne dla drugiego pokolenia, które zwykle jest liczniejsze od pierwszego. Latem notowane są bardzo liczne tarczki na liściach i owocach, zwłaszcza w pobliżu ogonka i w zagłębieniu kielichowym. Przy dużym nasileniu szkodnika także larwy pierwszego pokolenia powszechnie przemieszczają się na zawiązki. Dlatego przy zwalczaniu tarcznika niszczyciela priorytetem powinno być zastosowanie skutecznych zabiegów przeciwko pierwszemu pokoleniu, aby zminimalizować uszkodzenia owoców.

Monitoring tarcznika niszczyciela kluczem do sukcesu

Podstawą wdrożenia odpowiedniej strategii walki z tarcznikiem niszczycielem jest prawidłowo przeprowadzona diagnoza. Potwierdzenie obecności tego gatunku na terytorium Polski (okolice Opola Lubelskiego) miało miejsce w 2015 r. i od tego czasu zagrożenie upraw stale wzrasta. W rejonie Opola Lubelskiego oraz Sandomierza bardzo wiele sadów jest zasiedlonych przez tego inwazyjnego agrofaga pochodzącego z Azji Wschodniej. Coraz częściej napływają sygnały o występowaniu tego szkodnika również na plantacjach w centralnej Polsce.

Tarcznik niszczyciel jest gatunkiem o bardzo szerokim spektrum roślin żywicielskich. Obecnie w Polsce znaczne uszkodzenia roślin w postaci zasychających pędów notowano na jabłoniach, gruszach, śliwach, czereśniach, porzeczce czarnej. Największym problemem dla producentów i doradców jest prawidłowa identyfikacja szkodnika. Tarcznik niszczyciel należy do gatunków o kryptycznym ubarwieniu, co pozwala mu na doskonałe upodobnienie się do podłoża. Zarówno ciało samic, jak i larw posiada charakterystyczne, żywożółte zabarwienie, jednak pokrywająca je szczelnie tarczka jest koloru szarawego lub czarnego. Toteż osobniki żerujące na korze pędów, konarów i pni są bardzo trudne do zdiagnozowania, jeśli nie do końca wiemy "czego szukać".

image
Problemy minionego sezonu

Co zastaniemy w chłodniach na wiosnę? Czy gruszki i jabłka będą odpowiedniej jakości?

W sadzie szkodnik często zostaje wykryty dopiero w momencie, kiedy tarczki z charakterystycznym karminowym halo wokół nich znajdowane są na blaszkach liściowych i zawiązkach owoców. Jednak pojawiające się podczas żerowania szkodnika przebarwienia mogą być błędnie identyfikowane jako objawy np. zastosowania nawozów czy środków ochrony roślin w niewłaściwych warunkach pogodowych.

Zwalczanie tarcznika niszczyciela nastręcza wiele trudności. Stadium najbardziej wrażliwym na działanie insektycydów są wędrujące larwy pierwszego stadium, dlatego termin wykonania zabiegów musi być precyzyjnie wyznaczony. Bardzo dobrym terminem prowadzenia lustracji pod kątem wczesnego wykrycia tarcznika niszczyciela jest czas zimowego cięcia drzew. Identyfikacja problemu w tym okresie pozwala na wdrożenie odpowiedniego monitoringu i zwalczania szkodnika już od wczesnej wiosny.

image

Samice tarcznika niszczyciela po odsłonięciu tarczki

FOTO: K. Golan

Rozwój fenologiczny tarcznika niszczyciela

  • Owady należą do organizmów zmiennocieplnych, co oznacza, że nie są zdolne do regulowania temperatury własnego ciała.
  • Aktywność owadów jest skorelowana z warunkami atmosferycznymi, głównie z temperaturą powietrza, która dostarcza tym organizmom jednostek ciepła wymaganych do rozwoju.
  • Tempo rozwoju osobniczego jest więc uzależnione od ilości ciepła zaabsorbowanego przez owada w konkretnej jednostce czasu. Im wyższa temperatura powietrza, tym więcej ciepła dostarczonego do organizmu, co przekłada się na przyspieszenie procesów życiowych.

Ważnymi zagadnieniami w rozwoju fenologicznym owadów są temperatury progowe, które wyznaczają ramy cieplne, w obrębie których owad się rozwija. Minimalna temperatura progowa to temperatura powietrza, poniżej której rozwój owada zostaje zahamowany. Długo utrzymujące się niskie wartości temperatury prowadzą do zatrzymania procesów życiowych i przejścia owada w stan uśpienia. Maksymalna temperatura progowa to temperatura, powyżej której rozwój szkodnika spowalnia, może dochodzić do nieodwracalnych zmian w jego organizmie czy śmierci najbardziej podatnych na wysoką temperaturę stadiów rozwojowych. Znając temperatury progowe oraz zbierając dane o warunkach atmosferycznych w danej lokalizacji możemy wyznaczyć moment pojawu poszczególnych stadiów rozwojowych konkretnego gatunku szkodnika, o ile zostały dla niego opracowane sumy temperatur efektywnych przedstawione w stopnio-godzinach bądź stopnio-dniach, tj. jednostkach będących odzwierciedleniem temperatury oraz czasu jej trwania. Wyznaczeniem sum temperatur efektywnych dla tarcznika niszczyciela w polskich warunkach klimatycznych od kilku lat zajmuje się zespół pracowników Zakładu Entomologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.

Obserwacje prowadzone w ostatnich latach wykazały występowanie znacznych różnic, zawierających się w przedziale 1–3 tygodni, w terminach pojawiania się owadów dorosłych i larw tarcznika niszczyciela. Dlatego w przypadku tego gatunku podstawą efektywnego zwalczania jest systematyczny monitoring.

image

Stadium zimujące tarcznika niszczyciela

FOTO: S. Jabłoński

W sezonie 2022 w monitorowanych sadach w centralnej Polsce (okolice Grójca) i w rejonie Opola Lubelskiego formy dorosłe tarcznika pojawiły się w trzeciej dekadzie maja. Masowe odłowy samców w pułapki feromonowe przypadły na okres między 22 a 30 maja. Larwy pierwszego stadium pod tarczkami samic notowano na początku drugiej połowy czerwca, natomiast szczyt migracji larw pierwszego pokolenia w bieżącym roku obserwowano na przełomie czerwca i lipca. Samce w pułapkach feromonowych ponownie odławiano od drugiej dekady lipca. Migrujące osobniki drugiego pokolenia pojawiły się na roślinach objętych lustracjami w drugim tygodniu sierpnia w regionie Sandomierza oraz w trzeciej dekadzie sierpnia w okolicach Opola Lubelskiego i Grójca. Na początku września znaczna część larw była już pokryta tarczkami.

Nowe możliwości ochrony w zwalczaniu tarcznika niszczyciela

Asortyment środków ochrony roślin dopuszczonych do zwalczania tarcznika niszczyciela nie pozwala obecnie na skuteczną ochronę sadów przed tym agrofagiem. Zarejestrowanie nowych produktów będzie uzupełnieniem strategii kontrolowania populacji tarcznika, jednak rozwiązaniem problemu nie jest jedynie rozszerzenie oferty możliwych do zastosowania insektycydów.

Tarcznik niszczyciel jest wzorcowym przykładem agrofaga, wobec którego należy wdrażać metody integrowanej ochrony roślin, do stosowania której wszyscy sadownicy są zobligowani od 2014 roku. Podstawą integrowanej ochrony jest monitoring oraz wdrażanie metod alternatywnych innych niż chemiczne, zapewniających wyższy poziom bezpieczeństwa dla środowiska oraz zdrowia ludzi i zwierząt.

Jako przykład służyć mogą prace badawcze prowadzone w USA na Uniwersytecie Stanowym w Michigan, w których oceniane są możliwości wykorzystania technologii MD (mating disruption – zakłócenie kojarzenia), potocznie nazywanej dezorientacją samców, przeciwko tarcznikowi niszczycielowi. Metoda ta jest powszechnie wykorzystywana w ochronie sadów jabłoniowych przed owocówką jabłkóweczką. Jak się jednak okazuje, może być równie skuteczna w strategii kontrolowania populacji pluskwiaków z rodziny tarcznikowatych.

  • Mechanizm dezorientacji samców polega na wprowadzeniu do środowiska odpowiedniej ilości zsyntetyzowanych feromonów płciowych danego gatunku, zamkniętych w opakowania przybierające formę dyspenserów (zawieszki lub tzw. puffera). Wypełnienie środowiska feromonem zakłóca proces odnajdywania samic przez samców. Chmura feromonów zawieszonych w powietrzu, dostarczonych przez rozstawione w sadzie dozowniki, stanowi konkurencję dla samic poszukujących partnera do kopulacji. Ograniczenie ilości zapłodnionych samic, w przypadku tak licznych populacji tarcznika niszczyciela, pozwala realnie zmniejszyć liczbę urodzonych larw, co za tym idzie zwiększyć szansę na efektywne działanie innych metod ochrony. W badaniach prowadzonych w USA stwierdzono pozytywny wpływ dyspenserów zawierających feromon płciowy tarcznika niszczyciela w postaci ograniczonej nawet o ponad 80% ilości samców wyłapywanych w pułapki rozwieszone w kwaterach jabłoni, gdzie była testowana technologia MD.

{embed-gallery-1_class}{embed-gallery-1}86766{/embed-gallery-1}{embed-gallery-1}86767{/embed-gallery-1}{embed-gallery-1}86768{/embed-gallery-1}{/embed-gallery-1_class}

Monitoring warunków pogodowych pozwalający na wyliczenie sum temperatur efektywnych dla tarcznika niszczyciela, w połączeniu z regularnymi lustracjami sadów i kontrolą rozwoju jego populacji w sezonie oraz wdrażanie technologii niechemicznej ochrony opartej na dezorientacji samców, jak również stosowanie efektywnych działań ochroniarskich w postaci wiosennych zabiegów olejem parafinowym i wykorzystanie skutecznych środków w krytycznych momentach rozwoju tarcznika (migracja larw) stanowi kompleksowe podejście do rozwiązania problemu, jakim jest tarcznik niszczyciel dla polskiej produkcji owoców. 

 

 

Dr hab. Katarzyna Golan, prof. UP

Dr hab. Katarzyna Kmieć, prof. UP

Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie

Mgr inż. Szymon Jabłoński Centrum Badań Sadowniczych SYMBIOZ

24. listopad 2024 07:11